Zapisy gry PlayFab: zmieniaj platformy bez utraty postępów
Statystyki nie kłamią (chyba że są celowo zmanipulowane): około 2,7 miliarda osób na całym świecie aktywnie gra w gry wideo. Tytuły wieloplatformowe — te, w które można grać na komputerze, urządzeniu przenośnym i konsoli — konsekwentnie pną się na szczyt, rywalizując z grami wyłącznie na PC, które od dawna dominują na rynku. Ten wzrost napędza to, że branża słucha swoich klientów: ludzie nie chcą być przywiązani do jednego urządzenia, więc deweloperzy dają im wolność wyboru.
Microsoft również rozumie te nastroje. Firma stworzyła PlayFab Game Saves, usługę, która umożliwia bezproblemową wieloplatformową synchronizację zapisów gry. Zobaczmy, czy możesz z niej skorzystać podczas swoich wirtualnych przygód.
PlayFab Game Saves: jak to działa
Ogłoszone 10 września 2025 r., PlayFab Game Saves natychmiast udostępniono wybranym deweloperom, którzy otrzymali zaproszenie lub zgłosili się przez PlayFab Game Manager. Usługa wiąże postępy gracza z grą, a nie z kontem/urządzeniem/profilem sklepowym, co zapewnia ciągłość rozgrywki przy przełączaniu się między platformami.
Załóżmy, że grasz w domu na swoim Xboxie, przechodzisz kolejne poziomy, wzmacniasz postać, zbierasz przedmioty. Z jakiegoś powodu musisz wyjechać na dłużej i nie da się zabrać konsoli ze sobą. Masz jednak Steam Decka i tę samą grę również na nim. Dzięki PlayFab Game Saves nie musisz zaczynać od początku: wszystkie postępy z Xboxa będą z tobą na urządzeniu przenośnym.
Jak dotąd PlayFab Game Saves obsługuje konsole Xbox, Microsoft Store oraz Steam, zarówno wersję na PC, jak i na Steam Decka (ta druga jest na wczesnym etapie wdrożenia). Plany są oczywiście ambitne: Microsoft chce, aby usługa była dostępna w obrębie wszystkich innych głównych konsol i sklepów z grami.
Nie ogłoszono jeszcze, kiedy PlayFab Game Saves wyjdzie poza Xboxa, PC i Steama. Obecnie usługa jest w “ograniczonej publicznej wersji zapoznawczej”; Microsoft obiecuje uczynić ją powszechnie dostępną przed końcem tego roku, ale odmawia podania konkretnych dat.
Wygląda na to, że PlayFab Game Saves nie będzie wymagać żadnej specjalnej rejestracji ani wyrażania zgody: usługa po prostu stanie się dostępna i użyteczna, gdy będzie gotowa dla graczy. Samo udostępnianie zapisów będzie wymagało połączenia z internetem — jak inaczej miałoby to działać? — ale ogólne podejście polega na tym, by pozwolić graczom cieszyć się grami także offline, bez dodatkowych pytań.
Pozostaje mieć nadzieję, że sama usługa nie okaże się tak niezgrabna jak nazwa, którą Microsoft dla niej wymyślił.